• Menu
  • Menu

Dzień świętej Łucji czyli Luciadagen w Skandynawii

Dzień Świętej Łucji obchodzony jest w krajach Skandynawskich 13 grudnia każdego roku. Dzień, który według kalendarza juliańskiego był najkrótszym w roku, a który dziś jest tradycją uczczenia pamięci tej niezwykłej męczennicy. Kim była, jaka jest jej historia życia oraz czym jest tradycja Luciaoptog (pochód na cześć św. Łucji)? Tego dowiecie się z artykułu.

Najstarszy żywot świętej Łucji pochodzi z V w. Według niego Łucja urodziła się w Syrakuzach na Sycyli w bardzo zamożnej rodzinie. Jako dziecko, została obiecana młodzieńcowi z równie szlacheckiej rodziny. Niestety dla niego, gdy matka Łucji zachorowała, dziewczyna by prosić o jej zdrowie udała się na pielgrzymkę do grobu świętej Agaty do Katani. Tam ukazała jej się sama święta. Przepowiedziała Łucji męczeńską śmierć i nakazała przygotować się na czekającą ją ofiarę. Dlatego po powrocie do Syrakuz dziewczyna zerwała zaręczyny, a majątek rozdała ubogim. W tajemnicy złożyła śluby dozgonnej czystości. Niewątpliwie bardzo zraniony mężczyzna zemścił się okrutnie. W rezultacie, gdy wybuchło prześladowanie chrześcijan, zadenuncjował ją jako chrześcijankę. Torturowana nie wyrzekła się wiary i około 304 roku 13 grudnia została ścięta mieczem.

Dzień świętej Łucji czyli Luciadagen w Skandynawii
Dzień świętej Łucji czyli Luciadagen w Skandynawii

Śmierć świętej Łucji

Bohaterska śmierć Łucji obrosła z czasem w niepotwierdzone historycznie szczegóły. Według legendy usiłowano ją zesłać na pohańbienie do domu publicznego, ale stała jak kamień i nawet dwa woły nie były jej w stanie ruszyć. Podobno woły przymarzły do ziemi. Podania mówią, że była bardzo piękna, więc by się oszpecić wydłubała sobie oczy. Usiłowano spalić ją na stosie, ale ogień jej nie tknął a miecz nie ściął. Mówi się, że zmarła dopiero po przyjęciu komunii świętej. W ikonografii zachodniej przedstawia się ją jako piękną, młodą niewiastę z palmą męczeństwa w jednej dłoni i tacą z parą oczu w drugiej.

Co oznacza Łucja?

Imię Łucja pochodzi od łacińskiego słowa lux oznaczającego światłość. Jest patronką hiszpańskiego miasta Toledo. W krajach nordyckich stała się w średniowieczu opiekunką tkaczy, szwaczy, krawców i osób ociemniałych. Przede wszystkim jednak jest patronką Szwecji.

Dzień świętej Łucji czyli Luciadagen w Skandynawii

Wierzenia Ludowe

W krajach skandynawskich, według kalendarza juliańskiego, noc świętej Łucji była najdłuższą nocą w roku. Była przez to również wypełniona czarami i piekielnymi mocami. Z cała pewnością w tę noc nie powinno się wychodzić na dwór, a wszelkie prace polowe powinny zostać zakończone do tego dnia. Tym co pozostało na polu zajmowały się „siły nieczyste”. Młode dziewczyny mogły w noc Świętej Łucji poznać swoją przyszłość. Musiały tylko ze świecami w obu rękach, wypowiadając odpowiednie zaklęcie patrzeć prosto w lustro.

Historia obchodów świętej Łucji

W 1860 roku angielski turysta Horace Marryat napisał w swoim dzienniku podróży po Szwecji, że 13 grudnia,” na długo przed świtem stanęła przed moim łóżkiem panna w białej szacie z koroną z płonących świec we włosach…”. W 1927 roku Stockholmsk Dagblad – Dziennik Sztokholmski, zaaranżował pierwszy Pochód Łucji (Luciaoptog) na ulicach stolicy Szwecji. Ceremonia ma swoje korzenie w wierzeniach ludowych, w których ogień i światło opisywane są jako środki przeciwko złym mocom.

Królowa Światła

W Szwecji w konkursie wybiera się najpiękniejszą dziewczynę, która ma być Królową Światła. Dlatego też Łucja ubiera się w białą suknię przepasaną czerwoną wstążką. Na głowę zakłada wieniec z gałązek borówki z siedmioma płonącymi świecami. Tak przystrojona dziewczyna idzie na czele orszaku złożonego z mieszkańców miasta i na biało przystrojonych druhen. Wszyscy śpiewają tradycyjną pieśń o świętej Łucji przynoszącej światło, by rozproszyć ciemność zimowej nocy oraz kolędy. W ciemne zimowe skandynawskie popołudnie widok białego pochodu ze światłem jest naprawdę niesamowity.

W Danii

Natomiast w Danii pochody Świętej Łucji mają miejsce w przedszkolach i szkołach. Dziecięce orszaki umilają czas również pensjonariuszom licznych tutaj domów spokojnej starości. Przebranie wygląda tak samo jak w Szwecji natomiast z dużym dystansem podchodzi się do wyborów Królowej Światła. Zazwyczaj zostaje nią dziecko, które akurat ma urodziny. Dlatego też może się okazać, że w białej sukience i wieńcu, na czele orszaku idzie… chłopiec. I nikt nie posądza dziecka o dewiację ani pedagogów o szerzenie idei transseksualizmu…

Druhny i druhowie z orszaku śpiewają tradycyjną pieśń i często rozdają paczki z pebernødder (ciasteczka korzenne ). W przeciwieństwie do Szwecji w duńskich domach nie robi się w związku z 13 grudnia nic szczególnego.

Anna-Maria Taszek

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *