Czy przyszłość duńskich warzyw i owoców leży w hodowli hydroponicznej czyli hodowli na wodzie a nie w glebie?
Ta kontrowersyjna metoda budzi wiele mieszanych uczuć. Zadawane jest pytanie typu czy to już koniec z tradycyjnie wyhodowaną marchewką czy ziemniakiem? Niekoniecznie. Jest to rozwiązanie świetne dla wielkich aglomeracji miejskich, przynajmniej takie jest pierwotne założenie farmy wertykalnej, o której mowa w poniższym wpisie. Zapraszam do lektury.
Wieki temu tereny Danii pokrywały gęste lasy. Intensywne ich karczowanie, które powstrzymano w XIX wieku, zmieniło diametralnie krajobraz tego niewielkiego kraju, którego pola uprawne stanowią dziś aż 75 procent powierzchni. Aby powrócić choćby częściowo do pierwostanu, Dania zaczęła ponownie zalesiać wykarczowane tereny, a rozwiązań względem uprawy i hodowli np. warzyw upatruje w farmach wertykalnych. Farmach, na których warzywa uprawia się hydroponicznie czyli na wodzie. Ma to zapewnić nie tylko szybką produkcję żywności, wykarmić wielkie aglomeracje miejskie, ale również być przyjaznym dla środowiska. Tak też powstała jedna z największych wertykalnych farm na świecie, Nordic Harvest. Powiedziałabym – what’s not to like? Ale ocenę tego typu hodowli pozostawiam Wam.
Nordic Harvest – wertykalna farma niedaleko Kopenhagi
Od 15 stycznia 2021 roku na duńskie półki trafi sałata i zioła z jednej z największych wertykalnych farm na świecie, mianowicie Nordic Harvest. Nordic Harvest jest jedną z największych wertykalnych farm, wybudowaną w Taastrup pod Kopenhagą. Na 14 piętrach uprawia się w wodzie pożywne sałaty i zioła. Produkcja, jak zapewnia szefostwo, jest zrównoważona i wolna od pestycydów.
Co produkuje się na takiej farmie?
Na chwilę obecną Nordic Harvest produkuje sałaty i zioła, ale w planach jest również uprawa owoców jagodowych oraz warzyw korzeniowych.
Jak wygląda proces produkcji?
🌱 Najpierw ziarno „zasiewa” się w kawałku galaretki, która zapewnia składniki odżywcze oraz utrzymuje ziarno w wodzie.
🌱 Światło słoneczne w tym wypadku zastąpione jest światłem pochodzącym z żarówek LED-owych.
🌱 Podczas zbiorów, korzenie warzyw są usuwane i wykorzystywane do produkcji bio nawozu.
🌱 Woda zużywana do uprawy warzyw jest recyklingowana.
🌱 Krótko przed zbiorem warzyw, temperatura jest celowo obniżana. Ma to zapewnić chrupkości i wydłużyć świeżość.
🌱 Uprawa zajmuje tylko 2-3 tygodnie.
🌱 Warzywa są zbierane maszynowo i nie mają kontaktu z ludzkimi rękoma. Co za tym idzie, warzywa są gotowe do bezpośredniego spożycia. Tym samym zaoszczędzany czas i zużycie wody, by je umyć.
Sałaty i zioła są uprawiane w kontrolowanym i chronionym środowisku. Są wolne od pestycydów i GMO, i tym samym całkowicie wolne od obaw o to, jak ich uprawa może wpłynąć na naszą naturę i zdrowie. Owady nie mają dostępu do produkcji. Ich miejsce jest w dzikiej przyrodzie wśród kwiatów, drzew i na łąkach. Wszystkie wymagania Duńskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności, hurtowników i supermarketów muszą być spełnione, dlatego warzywa przechowywane są w 100% w plastiku nadającym się do recyklingu. Światło, woda oraz minerały, których roślina potrzebuje, aby uzyskać doskonały i naturalny smak, jest pod stałą kontrolą.
Zużycie wody jest mniejsze aż o 95% niż w przypadku warzyw uprawianych na polu. Podczas podlewania większość wody w glebie przesiąka, dlatego należy podlewać więcej i więcej, dopóki roślina nie będzie miała dość. W przypadku rolnictwa wertykalnego nie jest to konieczne. Cała woda jest poddawana recyklingowi. Przy zagrożeniu wyczerpaniem się zapasów wody pitnej wydaje się to być świetnym rozwiązaniem.
Czy warzywa uprawiane są ekologicznie
Warzywa uprawia się hydroponicznie, tj. w wodzie bez gleby i dlatego nie można tego nazwać ekologią jako taką. Tym samym nie istnieje ryzyko bakterii i chorób występujących w glebie. Spełniane są również wszystkie inne wymagania rolnictwa ekologicznego. Nasiona są ekologiczne i nie używa się tu pestycydów ani nawozów. Przy uprawie w Nordic Harvest nie emituje się azotu, a zużycie wody jest minimalne. Do produkcji wykorzystuje się też energię z turbin wiatrowych. Innymi słowy, produkcja ma minimalny wpływ na środowisko i klimat.
Wertykalna farma Nordic Harvest w Taastrup może dostarczać 1000 ton sałatek i ziół rocznie, jeśli jest w pełni zagospodarowana, na powierzchni odpowiadającej dużemu boisku do piłki nożnej. Dla porównania, całkowita konsumpcja tego typu zieleniny w Danii wynosi około 20 000 ton rocznie, z czego około dwie trzecie pochodzi z importu. Oznacza to, że gdyby wybudowano 20 takich wertykalnych farm cała konsumpcja sałaty i ziół w Danii zostałaby zaspokojona.
Jak podoba Wam się pomysł uprawiania warzyw w takiej wertykalnej farmie? Jest to bowiem nie tylko dobre dla środowiska, ale zajmuje również mało miejsca. Do uprawy zamiast ogromnych areałów ziemi wystarczy piętrowa farma. A może tęsknicie już za marchewką czy pomidorkiem z własnego ogródka?
Interesuje Was ekologia, zielone rozwiązania dla środowiska czy ruch na świeżym powietrzu to zapraszam Was do zakładki Zielona Dania Igi po więcej ciekawych informacji i inspiracji.
Zostaw komentarz