Na południu Zelandii, a dokładnie na Półwyspie Jungshoved wśród bukowych drzew i rzepakowych pól leży gospodarstwo Oremandsgaard
Pierwsza wzmianka o Oremandsgaard pochodzi z listu z 1356 roku, który potwierdza, że „Pæther Bekære” przekazał swoje gospodarstwa i wioskę Gederød królowi Valdemarowi Atterdagowi (1320-1375), w tym gospodarstwo Oremandsgaard.
W XVIII wieku gospodarstwo było między innymi jednym z 12 okręgów jeździeckich należących do korony królewskiej. Dochody z okręgu przeznaczane były na wsparcie królewskich kampanii jeździeckich. Każdy z tych 12 okręgów „utrzymywał” niejako jeden pułk.
Dziś Oremandsgaard jest od 5 pokoleń w rękach rodziny Hage i od 1967 roku zajmuje się uprawą ekologiczną. Na gospodarstwo składa się 410 hektarów pól uprawnych i 100 hektarów ziemi, na której pasą się krowy rasy Galloway. Główny budynek gospodarstwa otoczony jabłoniami i rododendronami służy między innymi spotkaniom konferencyjnym. Odbywają się tu również śluby. Przynależne do gospodarstwa lasy są między innymi źródłem drewna na rozpałkę.
Destylarnia Radius
Na terenie gospodarstwa leży destylarnia whisky, ginu i brandy. Założona przez dwóch pasjonatów Kristian’a i Flemming’a, dziś opiera swą produkcję na składnikach ekologicznych pochodzących z Oremandsgaard i które są najwyższej jakości.
Destylarnia posadziła na 10 hektarach ziemi, 20 południowo-zelandzkich odmian jabłoni, z których powstaje gin i brandy. Jak się okazuje nie ma bardziej przyjaznej środowisku produkcji alkoholu jak produkcja właśnie na jabłkach. Nowa plantacja wyda owoce dopiero po 5-7 latach, dlatego na razie jabłka dostarczane są przez lokalną społeczność.
Zachętą do wsparcia destylarni jest system handlu wymiennego, jak to za dawnych czasów bywało. Za dostarczenie 100 kilogramów jabłek otrzymamy flaszkę brandy lub ginu, a za 50 kg dostaje się 50 procentowy rabat na zakup butelki alkoholu.
Jeśli fizycznie nie macie okazji odwiedzić destylarni, a chcielibyście skosztować whisky czy innych alkoholi od Destilleri Radius, zajrzyjcie na oficjalną stronę producenta. Tam jest możliwość zamówienia alkoholu z dostawą do domu.
Eventy w gospodarstwie Oremandsgaard
Oremandsgaard to również miejsce spotkań lokalnej społeczności i nie tylko. Co roku, w lesie oraz lokalu imprezowym należącym do gospodarstwa, odbywa się festiwal muzyki kameralnej. Publiczność zasiada na drewnianych ławkach rozstawionych między drzewami, nad leśnym potokiem. Jest to z pewnością nie lada doświadczenie.
Moszcz z jabłek
Sztandarowym produktem gospodarstwa, trafiającym na stoły lokalnych restauracji i hoteli jest æblemost czyli moszcz z jabłek. Co roku, z owoców 220 jabłoni rosnących na gospodarczej plantacji, produkowany jest zimno tłoczony i następnie pasteryzowany moszcz.
Jak dojechać do Oremandsgaard
Dojazd do gospodarstwa jest bardzo prosty. Jadąc autostradą E47 obrać należy zjazd nr 39 na Bårse oraz kontynuować drogą krajową nr 265. Zjazd i tablica informacyjna leżą tuż przy tej właśnie drodze także gospodarstwo znajdziecie bez problemu. Droga żwirowa poprowadzi Was na sam koniec gdzie leży destylarnia Radius.
Na wirtualną wycieczkę zapraszam Was do wyróżnionych na Instagramie relacji.
God tur!
Zostaw komentarz